Jak słusznie podkreśla H. B. Biller (1969), na to, jak spostrzega dziecko swego ojca, duży wpływ ma matka. Żona, która zajmuje pozycję konkurencyjną w stosunku do męża w zakresie podejmowania decyzji, a tym samym podważa jego kompetencje w oczach dziecka, poważnie utrudnia proces maskuli- nizacji synów. Z powyższego punktu patrząc, należy stwierdzić, że często spotykana „specjalizacja” aktywności ojcowskiej przez niemal wyłączne skierowanie jej na zdobycie jak największej ilości dóbr materialnych wpływa również bardzo negatywnie na proces przejmowania przez dzieci ról właściwych posiadanej przez nie płci. Najczęściej bowiem zmęczony „bieganiem za pieniędzmi” ojciec w domu nastawia się wyłącznie na odpoczynek. I pomimo że w istocie bywa on energiczny, przedsiębiorczy, kompetentny, dziecko widzi go przeważnie leżącego na kanapie, czytającego gazetę lub oglądającego telewizję.
Oddawanie się w domu lekturze prasy codziennej, oglądaniu telewizji itp. spełniać ma poza wypoczynkiem inną jeszcze funkcję, jak to bowiem podkreślają K. M. Rosenthal i H. Finkelstein (1977), stanowi również dowód zbyt daleko posuniętej „specjalizacji” rodziców.
Mama ma duży wpływ
Previous Post
Dziecko nie musi być podobne
Next Post