Stwierdzili oni np., że rozłąka córki z ojcem (zwłaszcza przed dziewiątym rokiem życia dziewczynki) jest szczególnie niekorzystnym zjawiskiem dla rozwoju zdolności matematycznych dziewczynki. Proces ten, tzn. wpływ ojca na myślenie córek (a dokładniej na wykształcenie u dziewcząt umiejętności myślenia matematycznego), następuje, zdaniem autorów, w ten sposób, że ojciec sam „będąc nastawiony przede wszystkim na świat przedmiotów, uczy dziewczynkę ujmowania zjawisk w kategoriach licz- bowo-przestrzennych”. Ten ostatni sąd jest zbieżny z poglądem B. Litte’a (wg: C. Hutta 1972), że mężczyźni w swym myśleniu zorientowani są na obiekt (object-oriented), podczas gdy kobiety zorientowane są przede wszystkim na osobę. Ostatnim, lecz nie najmniej ważnym problemem, jaki będzie obecnie omówiony, jest wpływ ojca na myślenie twórcze dziecka. Fenomen myślenia twórczego od najdawniejszych czasów należy do zagadnień szczególnie intrygujących psychologów. Obecnie zaś poddawany bywa coraz częściej rozległym badaniom, czasy dzisiejsze wymagają bowiem, jak nigdy dotąd, od ludzi współczesnych tej rzadkiej umiejętności, tak skąpo niestety dostarczanej przez naturę.