Wziąwszy wszystko razem, musimy zatem powiedzieć, że stres związany z chodzeniem do szkoły jest większy w przypadku chłopców niż w przypadku dziewcząt. Począwszy od szkoły podstawowej aż do średniej chłopcy otrzymują niższe noty na świadectwach, częściej niż dziewczynki powtarzają klasę i częściej przerywają naukę. Prawdopodobieństwo chorobliwej nadaktywności jest w ich przypadku dziewięciokrot- nie większe niż w przypadku dziewcząt i to na chłopców właśnie przypada 71% zawieszeń w prawach ucznia. I w szkole, i wśród kolegów, i w domu często wpaja się chłopcom, że powinni robić to, co robią zawsze chłopcy, a co najważniejsze, nigdy nie być „babą”.